Żywy Różaniec jest wielkim zapleczem modlitewnym, żyjącym najbardziej rozpowszechnioną w Kościele modlitwą maryjną, jaką jest różaniec, który „należy do najlepszej i najbardziej wypróbowanej tradycji kontemplacji chrześcijańskiej – pisał Ojciec Święty Jan Paweł II w liście o różańcu. – Poprzez różaniec wstępujemy do szkoły Maryi, by Ona uczyła nas kontemplować oblicze Chrystusa, poznajemy tajemnice Jego życia, rozważane Jej sercem, otwieramy się na tajemnicę Trójcy Świętej, aby doświadczać miłości Ojca i radości Ducha Świętego”.
W drugiej połowie XIX w. modlitwa różańcowa przeżywa niezwykły renesans. Młoda Francuzka z Lyonu wpada na genialny w swej prostocie pomysł, który mobilizuje miliony (!) ludzi do codziennego odmawiania różańca. Sługa Boża Paulina Maria Jaricot (1799-1862), bo o niej mowa, pisała: „Nienasycone pragnienie poznania Boga i ogromna potrzeba, by kochać, kazało mi pragnąć także działania na Jego chwałę. Chciałam dołożyć moją cegiełkę do chwały Kościoła”. I tak się stało. Mając 23 lata, stworzyła strukturę, która dała początek późniejszemu Papieskiemu Dziełu Rozkrzewiania Wiary (jednemu z 4 Papieskich Dzieł Misyjnych, obecnych dziś w 150 krajach). Jego struktura umożliwiła jej w 1826 r. powołanie stowarzyszenia Żywego Różańca, które jeszcze za jej życia rozwinęło się w wielu krajach na całym świecie.